31 maj 2010

obawy klientów

„Czy można zamontować wizjer odwrotnie?”
Skrótowa odpowiedź brzmi: niestety nie..

Tak wygląda schemat montażu wizjera:


Wizjer – podkładka oko (lub inny wzór) znajduje się od zewnętrznej, od klatki schodowej lub korytarza.
Teoretycznie można zamienić strony, ale w praktyce to źle wygląda i niesie trudności.
Aby wizjer był funkcjonalny to od strony mieszkania musi mieć otwór przez który patrzymy na klatkę schodową.
Jeśli od tej strony, (wewnętrznej) damy wizjer (np. ptaka) to w takim wypadku ptak nie ma oka - źrenicy tylko otwór a to tak ładnie nie wygląda.
Poza tym ptak raczej nie powinien mieć pióropusza na głowie, po prostu wystające druty raczej odpadają - w trosce o bezpieczeństwo oka osoby patrzącej przez wizjer…

Najlepsze rozwiązanie jest takie by zamówić wizjer o który nie będą się Państwo martwić – typu „mandala – kółko” lub „owieczka” czyli takie obłe żyjątko bez wystających części.
Każdy wizjer montuje się jako podkładkę i w ogóle trudno jest go uszkodzić - wyrwać nie można (nie ma żadnych szans) ale jak ktoś jest złym sąsiadem to może poobrywać koraliki z drucików. Wizjery są naprawdę wytrzymałe, a ja daję gwarancję bezterminową - naprawiam wizjer w razie uszkodzenia na uzgodnionych warunkach.
Jak na razie miałam jeden taki przypadek – poobrywane koraliki z rzęs wizjera oka.
Zamiast montażu wizjera można też nakleić naklejkę, którą można u mnie zamówić.

2. A jeśli sąsiedzi mi zepsują wizjer? Czy wizjery są trwałe?
Jak pisałam wyżej - wizjery są bardzo trwałe, nie łamią się nie pękają, są „wandaloodporne”. Podkładki wyrwać nie można, nie ma takiej możliwości, jest przytrzymywana przez „źrenicę” (odsyłam do schematu montażu). Jeśli z wizjera wystają druciki to są w ten sposób przymocowane że nie można ich wyrwać (trzeba by było nie wiem jak się namęczyć). Oczywiście można je powyrywać lub poobrywać koraliki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz