Parę dni siedziałam na wsi z rodziną. W małej fabryce modeliny pracowałam razem z Alą - córką mojego kuzyna. Ostatniego dnia dołączyła też do nas Majka (córka innego kuzyna). Efekty były.
Majka kręci kulki
gotowe do wypieku!
w piekarniku
Ośmiornica - całkowicie wykonana przez Alicję. Jasne punkty i otwór gębowy - z fosforyzującego w ciemnościach FIMO.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz